INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY
iPSB
  wyszukiwanie zaawansowane
 
  wyszukiwanie proste
 
Biogram Postaci z tego okresu

Stefan Opara  

 
 
brak danych - ok. 1665
Biogram został opublikowany w 1979 r. w XXIV tomie Polskiego Słownika Biograficznego.
 
 
 
Spis treści:
 
 
 
 
 

Opara Stefan (Stepan), (zm. ok. 1665), hetman kozacki Ukrainy Prawobrzeżnej. W rejestrze pułku czehryńskiego z r. 1649 nie występuje, zapewne więc należał do młodszego pokolenia. W początkach 1661 r. był setnikiem medwedowskim p. czehryńskiego, wysłał go wówczas (wkrótce po ugodzie cudnowskiej) hetman kozacki Jerzy Chmielnicki w poselstwie do Warszawy. Powierzenie mu ważnej misji przy stosunkowo niskim stopniu wojskowym wskazywałoby na znaczne zaufanie J. Chmielnickiego względnie ugrupowania propolskiego. Jak się zdaje, O. nie wziął udziału w powstaniu 1664 r. w jego pierwszym okresie. Dopiero jesienią 1664 podporządkował sobie dość znaczny obszar nad Taśminą z miastami: Subotowem, Medwedówką, Śmiłą, Żabotyniem, Kamionką, wykorzystując zapewne odcięcie w jakiejś mierze tego terenu od hetmana Prawobrzeża Pawła Tetery w następstwie powstania na Nadrosiu. Wkrótce uznał O. zwierzchnictwo hetmana zadnieprzańskiego Iwana Brzuchowieckiego (podlegał mu w listopadzie t. r.), ale zachował znaczny stopień samodzielności. W końcu t. r. Stefan Czarniecki i Tetera bezskutecznie próbowali przeciągnąć O-ę na stronę polską. Wydaje się, że brak większej pomocy Rosji dla Brzuchowieckiego zniechęcił O-ę do orientacji rosyjskiej i zamierzał on szukać, dla uniezależnienia Ukrainy kozackiej od Polski, pomocy Tatarów. Już w grudniu 1664 utrzymywał on jakieś stosunki z Tatarami. Gdy jednak przekonał się, że orda mimo pewnych wahań stoi w zasadzie na gruncie przymierza z Rzpltą, na krótko przed 17 III 1665 uznał zwierzchnictwo Tetery. Wiosną 1665 wykorzystał zapewne O. zwrócenie uwagi Brzuchowieckiego na Nadrosie i związanie sił powstańczych Bracławszczyzny na zachodzie i spróbował podporządkować sobie sąsiednie tereny podlegające Brzuchowieckiemu. Prawdopodobnie już wówczas dawał do poznania w środowisku kozackim, że dąży do uniezależnienia się od Polski, chociaż jeszcze w Humaniu (a więc po 20 VI) i w Lisiance przysięgał na wierność Janowi Kazimierzowi. Do schyłku kwietnia poddało mu się kilka obwarowanych miast. Zyskał sobie sporą popularność. Zaczęto wysuwać jego osobę jako kandydata do buławy («cale go hetmanem zaporoskim obrać chcą»). Wyczerpany nerwowo i chory Tetera patrzył życzliwie na działalność O-y, widząc w nim zwolennika Rzpltej i nawet zamierzał mu «bene vole ustąpić buławy zaporoskiej». W końcu maja zaczęto nawet mówić o konkretnym projekcie O-y zwołania rady kozackiej nad Rosawą w celu przeprowadzenia swego wyboru na hetmana. Jego siły składały się głównie z oddziałów zaciężnych, tzw. serdeniackich.

Sprawa nawiązania przez O-ę bliższych stosunków z Tatarami nie jest w pełni wyjaśniona. Najprawdopodobniej uzyskał O. niezbyt wielkie posiłki ordy, na podstawie porozumienia z którymś z dowódców tatarskich (może nuradyn-sołtanem?), już w okresie ok. 5 V – ok. 5 VI, a więc jeszcze przed wysłaniem poselstwa do chana Mehmeda IV. Wyruszyło ono zapewne na przełomie maja i czerwca i podobno ujawniło dążenia O-y do uniezależnienia się od Polski. Mehmed IV, wierny sprzymierzeniec Rzpltej, odrzucił oferty O-y, mimo że ten szantażował chana, że zwróci się do Turcji ponad jego głową. Mehmed nie odwołał jednak Tatarów wspierających O-ę. Dopiero następne poselstwa, za których pośrednictwem O. deklarował się jako wierny poddany króla, uzyskały pomyślniejszy skutek. O. prosił chana o przybycie na Ukrainę z głównymi siłami ordy, zapewniając, że poddadzą się mu miasta podległe Brzuchowieckiemu. Podobno, co jest dość wiarygodne, O. obiecywał Tatarom jasyr ze zdobytych miast. Mehmed IV wysłał O-rze w końcu lipca silną grupę murzy Kan Mehmeda. Już na przełomie maja – czerwca podporządkował sobie O. wiele miejscowości w rejonach Czehrynia, Korsunia i Humania. Wykorzystując związanie sił Brzuchowieckiego podjętą w połowie czerwca wyprawą na Białą Cerkiew O., już jako pułkownik, ruszył na czele pułku konnego i pieszego oraz Tatarów pod Lisiankę i Humań – główny ośrodek powstańczy na Bracławszczyźnie. Szedł on tu na wezwanie rozgałęzionego spisku protatarskiego (zwracał się o pomoc do chana) mającego w obu miastach swe główne ośrodki. O. 21 VI stanął pod Humaniem, który przeszedł na jego stronę, wydając mu garnizon rosyjski. Zapewne wkrótce zajął i Lisiankę. Wyjazd Tetery w początkach czerwca z Ukrainy kozackiej wydatnie wzmocnił pozycję O-y jako jedynego pretendenta do buławy Prawobrzeża. Zaczął on używać na przełomie czerwca i lipca tytułu: starszy wojska zaporoskiego. Po klęsce Brzuchowieckiego pod Białą Cerkwią (23 VI) wielu podlegających mu Kozaków prawobrzeżnych skłaniało się do przejścia na stronę O-y, który ujawniał w coraz większym stopniu dążenie do uniezależnienia. Obiecywał Kozakom wolność jak za Bohdana Chmielnickiego. Występował przeciw pozostawaniu załóg polskich na Ukrainie kozackiej, odmówił prowiantu polskiemu garnizonowi Korsunia. Na przełomie czerwca i lipca wzywając do siebie pułki białocerkiewski i pawołocki oraz białocerkiewskie oddziały serdeniackie nie wymieniał w tych listach imienia króla.

Prawdopodobnie na początku lipca (przed 7 VII 1665) wybrano O-ę na hetmana. Gen. Jan Stachurski, komendant Białej Cerkwi, obawiając się, że O. dąży do uniezależnienia, zaczął podburzać przeciw niemu (po 7 VII) Kozaków pułków czehryńskiego, czerkaskiego, białocerkiewskiego oraz oddziałów serdeniackich, zapewne również ostrzegł przed nim Tatarów. W tej sytuacji O. zaczął deklarować swą wierność królowi, oboźnym generalnym mianował Piotra Doroszenkę, a asawułą Samuela Frydrychowicza, czołowych przedstawicieli orientacji polskiej, i przysiągł im, że dotrzyma wierności królowi. Wkrótce podporządkowała się O-rze większa część Ukrainy Prawobrzeżnej. W końcu lipca wysłał on posłów do Jana Kazimierza (15 VIII byli oni pod Kaliszem) zapewne z prośbą o zatwierdzenie siebie jako hetmana, a prawdopodobnie i z żądaniem usunięcia z Ukrainy kozackiej załóg polskich, gdyż zabronił wydawania im prowiantów aż do powrotu poselstwa od króla.

Stachurski, podejrzliwie patrzący na działalność O-y, dostrzegał mimo to możliwości ułożenia z nim modus vivendi, skoro poparł jego wezwanie, aby pułk białocerkiewski wziął udział w przygotowywanej wyprawie na Kaniów i Motowidłówkę – główne ośrodki zadnieprzańskie na Prawobrzeżu; po ich zdobyciu O. zamierzał ruszyć na Lewobrzeże. Siły główne O-y i Tatarów przybyłych mu na pomoc pod wodzą Kan Mehmeda murzy (przesadnie obliczanych na 15 000–40 000) znalazły się 16 VIII w rejonie Motowidłówki, Wasylkowa i Chwastowa. Dn. 27 VIII wojska O-y, nie uzyskawszy sukcesów, wycofały się. Podejmując wyprawę pod Motowidłówkę O. skierował pułk kalnicki i humański z rzekomo 5000 Tatarów przeciw Drozdence, zamierzającemu połączyć się z płkiem owruckim Wasylem Decykiem. Siły te zahamowały marsz bracławian, ale ich nie rozbiły. Stachurski zaczął podejrzewać O-ę, że celowo oszczędzał Drozdenkę, a nawet że zamierza się z nim połączyć. O. w dodatku coraz mocniej ujawniał dążenie do zrzucenia zwierzchnictwa polskiego. Na radzie kozackiej wystąpił z projektem wyznaczenia Słuczy jako granicy z Rzpltą. Miał jakoby zabronić popom wymieniać w modlitwach imię Jana Kazimierza. Stachurski nakłaniał Kan Mehmeda do uwięzienia O-y i łatwo znalazł posłuch u dowódcy ordy, który podobno parokrotnie upominał O-ę za «zdradę i neszczirość». Tatarzy byli niezadowoleni z braku sukcesów i jasyru. Powodem czy pretekstem uwięzienia O-y stał się prawdziwy, bądź też sfałszowany list O-y do Drozdenki, w którym proponował połączenie się i wystąpienie przeciw Polakom (wg wersji J. Jerlicza – także przeciw Tatarom, co byłoby możliwe tylko w liście sfałszowanym). Nie wydaje się wiarygodną i wiadomość Kan Mehmeda, że O. proponował mu podjęcie wojny z Rzpltą. Tatarzy zaprosili O-ę ze starszyzną na naradę i 28 VIII uwięzili go wraz z jego zwolennikami. Wkrótce przekazali O-ę do Białej Cerkwi Stachurskiemu. O. obiecywał generałowi, że podporządkuje Rzpltej Zaporoże i wprowadzi załogę polską do Humania, jeszcze więc 15 IX Stachurski zastanawiał się, co z O-ą zrobić.

Ostatecznie Doroszenko, który został hetmanem po O-rze, wykupił go od Tatarów i odesłał do króla. Dn. 10 X był O. w obozie Jana Kazimierza pod Rawą. Wg Samowydćca, O-ę stracono, wg Jerlicza miało to miejsce w Warszawie, wg W. Kochowskiego uwięziono go w Malborku. Wbrew temu, co podaje T. Korzon, P. Bonzy nie pisze o straceniu O-y pod Rawą. Rokoszańskie „Echo żałosne”, przypisując królowi zamiar wypuszczenia O-y w zamian za posiłki kozackie przeciw Jerzemu Lubomirskiemu, traktuje eks-hetmana jako żyjącego. Brak jednak późniejszych wiadomości o O-rze wskazuje, że jeżeli go nawet nie stracono, to wkrótce zmarł w więzieniu.

 

Apanovyč O. M., Zaporiz’ka Sič u borotby proty turec’ko-tatarskoï ahresiï 50–70 – roky XVII st., Kyïv 1961 s. 191–5; Beljaševskij N., Raschody Reči Pospolitoj na kozackich poslov, „Kievskaja Starina” T. 57: 1897 nr 6 s. 87; Dorošenko D., Stepan Opara, nevdalyj hetman Pravoberežnij Ukraïni, Praha 1937 s. 34–41; Dorošenko D., Rypka J., Hejtman Petr Dorošenko a jeho turecká politika, „Časopis Narodního Musea” (Praha) 1933 s. 4–5; Korzon T., Dola i niedola Jana Sobieskiego, Kr. 1898 I 373–4, 485; Majewski W., Powstanie kozackie 1664 r. (czerwiec–grudzień), Studia i Mater. do Hist. Wojsk., W. 1972 XVIII cz. 1 s. 177, 179; Petrovs’kyj M., Narysy istoriï Ukraïny XVII – počatku XVIII st., Charkiv 1930; Wójcik Z., Traktat andruszowski 1676 r. i jego geneza, W. 1959; – Akty Juž. i Zap. Ross., V 233–4, 238, 244, 275–6, 282, 306–8, VI 25, 29–31, 35, 37–9, 60; Jerlicz J., Latopisiec albo kroniczka, W. 1853 II 106–7; [Kochowski W.], Historya panowania Jana Kazimierza, P. 1840 II 362–3; Litopys Samovydíca, Pidhot. Ja. I. Dzyra, Kyïv 1971; Pamjatniki izdavaemye Kommissieju dlja razbora drevnich aktov, Kiev 1859 IV cz. 3 s. 74, 77; Poezja Związku Święconego i rokoszu Lubomirskiego, Oprac. J. Nowak-Dłużewski, Wr. 1953; – AGAD: Arch. Kor. Warsz. Dz. Tatarski karton 60 t. 1, karton 61 t. 127, 131, Zbiory z Suchej 42/56 s. 148, 150; B. Ossol.: rkp. 2985 k. 460–1, 484, 523.

Wiesław Majewski

 

 
 
 
Za treści publikowane na forum Wydawca serwisu nie ponosi odpowiedzialności i są one wyłącznie opiniami osób, które je zamieszczają. Wydawca udostępnia przystępny mechanizm zgłaszania nadużyć i w przypadku takiego zgłoszenia Wydawca będzie reagował niezwłocznie. Aby zgłosić post naruszający prawo lub standardy współżycia społecznego wystarczy kliknąć ikonę flagi, która znajduje się po prawej stronie każdego wpisu.

Media

 
 
     
Mecenas
 
Uzywamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.
Informację o realizacji Rozporządzenia o Ochronie Danych Osobowych (RODO) przez FINA znajdziesz tutaj.